Trapery to buty, które wróciły do nas z lat 90-tych i są prawdziwym hitem tego sezonu. Skąd się wzięły?

Buty zostały zaprojektowane w 1973 roku, ale przebojem wkradły się na rynek dzięki raperom i gwiazdom sceny muzycznej dopiero w latach 90-tych. Winona Rider, Drew Barrymore, Madonna to tylko niektóre z gwiazd, które w latach 90-tych nie wychodziły z wojskowych sznurowanych butów. Trapery to obuwie, które po raz pierwszy zaprojektował Sidney Swartz i stworzone zostały z myślą o ciężko pracujących ludziach. Niektóre źródła wyraźnie wskazują, że pierwsze trapery powstały wcześniej dla wojska i służb mundurowych. To but, który miał służyć przede wszystkim pracującym w Nowej Anglii. Składał się z prawie 40 elementów i jest oznaką najwyższej jakości przemysłu. To but wytrzymały i wygodny, którego największą zaletą jest antypoślizgowa podeszwa. Nazwa wzięła się najprawdopodobniej od myśliwych, którzy tropili zwierzynę. W traperach olbrzymie znaczenie ma podeszwa, która może być wykonana z gumy lub z plastiku – i przed tymi ostatnimi osobiście przestrzegam. Wraca look na Martensy i glany, bez których moda uliczna lat 90-tych nie istniała. Przypomnę, że w latach 90-tych bardzo modne były trapery polskich marek takich jak Lasocki – gdy jeszcze samodzielnie istniał na rynku oraz Otmęt – polska marka obuwnicza z Krapkowic. Do dziś te dwie polskie marki wiodą prym w tego rodzaju obuwia.
Dziś trapery można założyć praktycznie do wszystkiego – aczkolwiek warto zwrócić uwagę na ich wysokość. Na rynku jest wiele modeli od lakierowanych z ozdobnymi elementami takimi jak perły, sztrasy, ćwieki czy złote haczyki na sznurówki, po klasykę i minimalistyczne modele z licowych skór oraz nubuku czy irchy. Takie buty mają swój styl i poza biurowym lookiem oraz wieczorowym wyjściem – choć tu wiele zależy od stylizacji, nadają się praktycznie do wszystkich wyjść. Sprawdzą się na jesienno-zimową aurę.
Trapery to buty, które jak pokazuje historia, nie wychodzą z mody, dlatego warto o nie zadbać. Jeśli są ze skóry licowej, nie trzeba o nie jakoś szczególnie dbać, ale jak mawiają „diabeł tkwi w szczegółach.”
Przegląd najciekawszych polskich modeli poniżej.
PODAJ MARKĘ, CENĘ i ROZMIARY